Hasłem przewodnim programu„Nieugięci” jest motto: „Ból świetnie się ogląda”. Zgodnie z nim twórcy programu poddali jego uczestników ekstremalnym próbom. Zakopywali ich żywcem, wsadzali do namiotu pełnego gazu bojowego CS oraz kazali im przejść przez zbiornik wodny pełny piranii.
Największe kontrowersje wywołało jednak poddanie ich tzw. waterboarding, czyli technice używanej przez CIA do łamania oporu terrorystów. Polega ona na przywiązaniu przesłuchiwanego do deski i zalewaniu jego głowy wodą. W ten sposób wywołuje się u człowieka uczucie podobne do występującego podczas topienia.
Jak pisze „Daily Telegraph”,pomysły scenarzystów „Nieugiętych” doprowadziły do poważnych incydentów na planie.
Jeden z uczestników zemdlał i dostał drgawek już pierwszego dnia zdjęć. Inny uciekł do dżungli (serial kręcono w Afryce). Sprowadzono go z powrotem za pomocą psów tropiących.
Program wywołał w Wielkiej Brytanii falę krytyki. – Tortury są traktowane jako rozrywka. Co będzie dalej? Może kogoś podłączą do prądu? Jest pewna granica, której nie powinno się przekraczać – powiedział John Whittingdale z Partii Konserwatywnej odpowiedzialny za monitorowanie mediów.