Pies George'a H.W. Busha nie zostanie z rodziną

Labrador Sully, którego zdjęcie przed trumną George'a H.W. Busha obiegło cały świat, nie zostanie z rodziną zmarłego prezydenta. Podejmie obowiązki psa terapeuty z innym weteranem.

Publikacja: 07.12.2018 08:17

Foto: AFP

amk

Labrador Sully trafił do George'a H.W. Busha w czerwcu tego roku. Prezydentowi, choremu na parkinsona, pomagał w codziennych czynnościach.

Sully dostał swój profil na Instagramie, który dokumentował jego pobyt w domu byłego prezydenta w Teksasie. 

"Mija tydzień, od kiedy przyjechałem do Walker's Point. Poznałem wielu fajnych ludzi, którzy chcą podać rękę mojemu szefowi (mnie też!). Aportuję, bawię się na plaży i spędzam dużo czasu z moim szefem. Chyba polubię życie tutaj" - brzmi jeden z pierwszych wpisów.

Po śmierci prezydenta Busha świat obiegło zdjęcie smutnego psa leżącego przed jego trumną. Sully był również obecny podczas oficjalnych uroczystości pogrzebowych w Waszyngtonie, gdzie został przywieziony z Teksasu.

Wiadomo już, jakie będą dalsze losy Sully'ego. Nie zostanie z rodziną George'a Busha. Jako doskonale wyszkolony pies terapeuta wróci wkrótce do Wojskowego Centrum Medycznego im. Waltera Reeda, gdzie będzie pomagał weteranom, głównie po amputacji kończyn.

Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne