Reklama
Rozwiń
Reklama

Związkowcy przerywają okupację

Związkowcy z Sierpnia '80 opuścili biuro poselskie Donalda Tuska. Zapowiadają jednak, że okupacja zostanie wznowiona, kiedy premier określi, gdzie otworzy nowe biuro. Szef związku Bogusław Ziętek wezwał inne centrale związkowe do zorganizowania strajku generalnego 8 grudnia.

Aktualizacja: 14.11.2008 14:28 Publikacja: 14.11.2008 09:00

Noc spędziło w biurze ok. 30 związkowców. Większość z nich opuściło pomieszczenia zaraz po porannej konferencji prasowej szefa związku Bogusława Ziętka, który ogłosił zakończenie okupacji i wezwał inne centrale związkowe do zorganizowania strajku generalnego.

Decyzja związkowców związana jest z czwartkową zapowiedzią wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, że warszawskie biuro poselskie Tuska zostanie przeniesione. Podczas porannej konferencji prasowej Ziętek nie wykluczył, że działacze będą okupować inne biura premiera.

- Postulujemy, aby wszystkie centrale związkowe, jeśli dzisiaj nie dojdzie do porozumienia na posiedzeniu Komisji Trójstronnej, proklamowały strajk powszechny na 8 grudnia. To dobra data, żeby cały kraj pokazał premierowi, że nie będzie zgody na ten kierunek reform, który niszczy społeczeństwo, jest antypracowniczy i służy tylko 5 proc. najbogatszych - oświadczył szef "Sierpnia 80".

- Mam deklarację, że szef OPZZ przedstawi tę propozycję (strajku generalnego) na swojej Radzie Krajowej - powiedział Ziętek. Według niego, w różnych branżach, różnych związków zawodowych - w tym "Solidarności" i OPZZ - "są już inicjatywy w tym kierunku".

[srodtytul]Prokuratura przyjrzy się protestowi[/srodtytul]

Reklama
Reklama

- Prokuratura bada doniesienie Biura Krajowego Platformy Obywatelskiej na związkowców "Sierpnia'80", którzy okupowali do piątku biuro poselskie Donalda Tuska - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk.

Prok. Martyniuk potwierdził wpłynięcie do prokuratury zawiadomienia o naruszeniu miru domowego przez związkowców. "To przestępstwo zagrożone karą od grzywny do roku pozbawienia wolności. Prowadzimy czynności sprawdzające, które zakończą się decyzją o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia dochodzenia" - powiedział.

- Doniesieniem do prokuratury się nie przejmujemy. To jest
folklor. My też możemy złożyć doniesienie do prokuratury na
premiera, że nie wykonywał swoich obowiązków poselskich nie
bywając w tym biurze. Ale to byłoby po prostu śmieszne, to nie o
to chodzi - powiedział szef "Sierpnia 80".

Noc spędziło w biurze ok. 30 związkowców. Większość z nich opuściło pomieszczenia zaraz po porannej konferencji prasowej szefa związku Bogusława Ziętka, który ogłosił zakończenie okupacji i wezwał inne centrale związkowe do zorganizowania strajku generalnego.

Decyzja związkowców związana jest z czwartkową zapowiedzią wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, że warszawskie biuro poselskie Tuska zostanie przeniesione. Podczas porannej konferencji prasowej Ziętek nie wykluczył, że działacze będą okupować inne biura premiera.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Starosta garwoliński: W sprawie dywersji w moim powiecie informacje docierały do mnie tylko półoficjalnie
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy oceniają stan ochrony zdrowia. Alarmujący sygnał dla rządu
Społeczeństwo
Prof. Maciej Milczanowski: Rosja nas testuje, wchodzi na wyższy poziom działania
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Społeczeństwo
Uszkodzony fragment torowiska. Premier Tusk: niewykluczony akt dywersji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama