Gimnazjaliści pierwszy raz stawili się pod Krzyżem 18 kwietnia, aby oddać hołd ofiarom katastrofy prezydenckiego samolotu oraz polskim oficerom, zamordowanym w Katyniu przez NKWD 70 lat temu. Postanowili wówczas - za zgodą dyrekcji i rodziców - pełnić tę patriotyczną wartę dzień i noc przez cały rok. Zmieniali się co godzinę.

Choć nocą, głównie ze względów bezpieczeństwa, zastępowali ich rodzice, szybko zaczęło brakować chętnych, gdyż - wbrew nadziejom uczniów - inne krakowskie szkoły nie kwapiły się do wsparcia tej akcji. Niezwykłą lekcję patriotyzmu, wymyśloną przez samych uczniów trzeba było wreszcie przerwać po 10 dniach.

Gimnazjaliści, którzy na warcie stawiali się przed i po lekcjach, jednak się nie poddali. Dziś, 10 maja, dokładnie w miesiąc po tragedii, uczniowie wrócili pod Krzyż Katyński. Niezrażeni pierwszym niepowodzeniem zmienili zasady warty. Teraz posterunek krakowskich gimnazjalistów pojawiać się będzie pod Krzyżem 10 każdego miesiąca.