Wcześniej Świadkowie Jehowy poinformowali na swojej stronie internetowej, że po przeszukaniu, do którego doszło 15 lutego, członkowie tego związku wyznaniowego zostali przywiezieni do budynku Komitetu Śledczego. Związano im ręce taśmą, pobito, rozebrano do naga i torturowano przez rażenie prądem. Kilka osób doznało obrażeń - twierdzą przedstawiciele wyznania uznanego w Rosji za nielegalne.
- Nie otrzymaliśmy żadnych wiadomości od Świadków Jehowy, ale zdecydowaliśmy się uruchomić własne śledztwo - powiedział rzecznik regionalnego biura Komitetu Śledczego.
Miejscowe biuro komisarza ds. praw człowieka w rozmowie z agencją TASS poinformowało, że rzecznik praw obywatelskich Natalia Strebkowa rozpoczęła własne dochodzenie w tej sprawie. Wcześniej otrzymywała wiadomości od krewnych Świadków Jehowy, przetrzymywanych w mieście Surgut.
- Rzecznik otrzymała doniesienia od krewnych Świadków Jehowy, ale żaden z członków organizacji nie złożył osobiście żadnej skargi - poinformowało źródło TASS, dodając, że na początku przyszłego tygodnia Strebkowa spotka się z zatrzymanymi.
Śledczy tymczasem wszczęli postępowanie karne przeciwko trzem Świadkom Jehowy, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego, zakazującego związkowi działalności jako organizacji ekstremistycznej. Wyznawcy mieli rzekomo uczestniczyć w tajnych spotkaniach, rozdawali zakazane książki i rekrutowali nowych członków.