Do zdarzenia doszło w pralni przy ul. Bora Komorowskiego, znajdującej się w środku osiedla, między parkingami, placem zabaw i sklepami.
Według wstępnych informacji jedna osoba nie żyje, druga z podciętym gardłem została karetka przetransportowana do szpitala.
Świadkowie twierdzą, że oddano również strzały.
Według Polsat News z kolei dwaj mężczyźni mieli spożywać alkohol w pralni. Jeden z nich zadał drugiemu śmiertelne ciosy nożem, po czym sam zadał sobie kilka ciosów i usiłował poderżnąć sobie gardło.
Gdy zakrwawiony wychodził z pralni, strzały ostrzegawcze oddała wezwana już na miejsce policja.