Sytuacja na rynku pracy zaczęła się poprawiać. Z opublikowanego właśnie Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności wynika, że w II kwartale tego roku liczba zatrudnionych w porównaniu z początkiem roku wzrosła o 239 tys. osób.
Zdaniem ekonomistów wynika to nie tylko z rozpoczęcia właśnie prac sezonowych w rolnictwie, ale także z poprawy sytuacji na rynku „stałej" pracy.
Drgnienie gospodarki
– Te wyniki są całkiem niezłe jak na skalę spowolnienia gospodarczego, z którym mieliśmy do czynienia w pierwszej połowie roku – komentuje Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest–Bank.
– Chociaż nadal jest mniej pracujących niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, ale różnica ta wynosi zaledwie pół punktu procentowego. Widać, że w gospodarce coś drgnęło – dodaje Małgorzata Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Według ekspertów obecna poprawa wynika z lepszej sytuacji w przemyśle, który w największym stopniu jest nastawiony na eksport. – To widać zwłaszcza w danych dotyczących zatrudnienia mężczyzn, którzy znacznie częściej dostają pracę w tych sektorach – mówi Wojciechowski.