Napisy pojawiły się na billboardach przy ulicy Cukrowej, niedaleko zabudowań Uniwersytetu Szczecińskiego.
"Ludzie obudźcie się. Stop islamowi", "Islam is bad" - napisał nieznany sprawca na niewykorzystanych płaszczyznach reklamowych.
Głosy mieszkańców Szczecina, których Radio Szczecin zapytało o zdanie na ten temat, były podzielone. Jedni twierdzili, że tygodnik, którego pracowników zamordowali terroryści, obrażał uczucia religijne, inni - że w każdej religii są tacy, którzy niszczą dorobek budowany przez wieki.
Firma reklamowa, która jest właścicielem billboardów, na których pojawiły się antyislamskie hasła, oświadczyła, że jej pracownicy jeszcze dziś usuna napisy.