Do wypadku doszło dziś na drodze wojewódzkiej nr 295, między Żaganiem a Nowogrodem Bobrzańskim w lubuskim.
– Kierowca volkswagena golfa, który jechał z Żagania, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył bokiem w nadjeżdżające z naprzeciwka Audi A3 – opowiada Sylwia Woroniec, rzeczniczka żagańskiej policji.
Siła uderzenia była tak duża, że golf dosłownie rozpadł się na kawałki, które rozleciały się w promieniu kilkudziesięciu metrów. Siedmioletnia dziewczynka wy foteliku została wyrzucona z auta. Zginęła na miejscu.
Inna z pasażerek golfa 33-letnia kobieta w ciąży w stanie ciężkim została przetransportowana do szpitala w Zielonej Górze. Lekarze walczyli o jej życie, niestety kobieta zmarła na stole operacyjnym.
Ranni zostali także kierowcy obu samochodów, ale nie ma zagrożenia dla ich życia. Karetki przewiozły ich do szpitali w Żarach i w Żaganiu. Już wiadomo, że golfem podróżowała rodzina ze Szczecina. Kierowca golfa jest w szoku. Opiekują się nim psycholodzy.