Gerhard już nie kocha Doris. Czwarty rozwód byłego kanclerza

Małżeństwo Gerharda Schrödera i Doris Köpf (do niedawna Doris Schröder-Köpf) skończyło się po osiemnastu latach .

Jak pisze dzisiaj największy niemiecki tabloid "Bild", były kanclerz znalazł już sobie nowe mieszkanie w Hanowerze, do którego się przeprowadzi po Wielkanocy. Dotychczas mieszkał z żoną w tym mieście w eksluzywnej dzielnicy jednorodzinnych domów Waldeshausen. Gazeta wspomina, że jeszcze parę miesięcy temu państwo Schröderowie wspólnie świętowali 70-urodziny byłego kanclerza. Ale potem publicznie już się prawie razem nie pojawiali.

Po rozwodzie mają się wspólnie zajmować dwójką przybranych dzieci - 9-letnim Gregorem i 13-letnią Viktorią, sierotami z rosyjskiego domu dziecka, które dzięki bliskiej przyjaźni Gerharda Schrödera z Władimirem Putinem, mogli adoptować.

Doris Köpf, dziewiętnaście lat młodsza od byłego lidera SPD, była jego czwartą żoną. Pierwszą, Evę Schubach, poślubił, gdy Doris Köpf była jeszcze w przedszkolu. Przedostatnia żona Hiltrud Schwetje, z którą był w związku w latach 1984-97, parę lat temu wzbudziła zainteresowanie mediów występując w niemieckim "Tańcu z gwiazdami".

Zburzony pomnik

Schröder poznał Doris Köpf, dziennikarkę tygodnika "Focus", w czasie, gdy był małżonkiem Hiltrud Schwetje. Szybko się rozwiódł i zawarł nowy ślub w 1997 roku. I z Doris przeżył najważniejsze chwile politycznej kariery.

Od 1998 do 2005 roku był kanclerzem Niemiec. Jednym z najważniejszych. Mimo, że stał na czele lewicowej SPD wprowadził reformy gospodarczo-społeczne, dzięki którym dziś Niemcy tak dobrze radzą sobie z kryzysem. Zdecydował się też na zerwanie z obojętnością Niemiec na konflikty poza granicami. Jego kraj wziął udział w interwencji w dawnej Jugosławii. Miał też spore zasługi dla poprawy stosunków polsko-niemieckich.

Jako kanclerz postawił sobie pomnik. Ale zaraz go zburzył, stając się lobbystą Kremla i Gazpromu. Pod koniec urzędowania podpisał umowę o budowie rurociągu bałtyckiego, a gdy przestał być kanclerzem, przeszedł do pracy w spółce, która go budowała. Do dziś jest zaciekłym obrońcą polityki Władimira Putina, w tym aneksji Krymu.

Czwarta żona drugiego vipa

Nie jest to jedyny były vip z SPD, w którego życiu osobistym zachodzą poważne zmiany. Niezawodny w takich sprawach "Bild" poinformował kilka dni temu, że potajemnie ślub zawarł 71-letni Oskar Lafontaine, niegdyś partyjny rywal Schrödera.

To były przewodniczący SPD i minister finansów w pierwszym rządzie Schrödera, który nieoczekiwanie porzucił stanowisko, a potem opuścił partię, by wylądować w bardziej lewicowej i postkomunistycznej, obecnie noszącej nazwę Partia Lewicy.