Kolejne ofiary wody

W Zielonce pod Warszawą utopił się 14-latek, a pod Nowym Korczynem w świętokrzyskim 63-letni wędkarz.

Aktualizacja: 06.06.2015 22:07 Publikacja: 06.06.2015 22:00

W Nidzie pod Nowym Korczynem utopił się 63-letni wędkarz

W Nidzie pod Nowym Korczynem utopił się 63-letni wędkarz

Foto: Wikipedia

W ten długi i gorący weekend niestety nie brakuje tragedii nad wodą. Każdy dzień przynosi kolejne informacje o utonięciach.

Dziś rano w rzece Nida w miejscowości Czarkowy w gminie Nowy Korczyn w powiecie buskim utopił się 63-letni wędkarz.

Mężczyzna wraz z dwoma kolegami przyjechał łowić ryby. Ustawili swoje stanowiska w pewnej odległości od siebie.

W którymś momencie koledzy 63-latka zauważyli, że nie ma wędkarza. Zaczęli go szukać na własną rękę. Kiedy nie udało się go odnaleźć, wezwali służby ratunkowe.

Do akcji ruszyło kilkudziesięciu policjantów i strażaków, którzy zaczęli przeszukiwać rzekę i jej brzegi.

Dopiero ratownicy na łodzi strażackiej odnaleźli dryfujące ciało, które znajdowało się kilkaset metrów od miejsca, w którym mężczyzna wędkował.

Do kolejnej tragedii doszło w Zielonce pod Warszawą. Tam po południu 14-letni chłopak wraz z dwoma kolegami poszedł popływać w stawie, w którym obowiązuje zakaz kąpieli.

Gdy nastolatek nie wynurzył się z wody, jego koledzy pobiegli po rodziców, a ci wezwali służby ratownicze.

Na miejsce przyjechała policja, pogotowie, straż pożarna. Ratownikom udało się wydobyć 14-latka z wody. Lekarze próbowali go reanimować. Nie udało się. Chłopak zmarł.

Takich tragedii nad wodą w ten weekend było więcej. W miejscowości Księżyno na Podlasiu w piątek wieczorem utopił się 19-letni chłopak, który kąpał się w miejscowych gliniankach.

Kiedy nie wynurzył się z wody,  świadkowie wezwali służby ratownicze. Mężczyzny szukali nurkowie, którzy po 20 minutach odnaleźli ciało.

Ratownicy próbowali reanimować chłopaka, ale bezskutecznie. Przybywał on pod wodą w sumie kilkadziesiąt minut.

Z kolei w Boże Ciało w Narwi w miejscowości Siekierki także na Podlasiu utopiło się dwóch chłopców: 9 i 12-letni. Porwał ich nurt rzeki. Akcja ratownicza trwała kilkanaście godzin.

Tylko w maju – jak poinformował resort spraw wewnętrznych – w Polsce utonęło 33 osoby. W ubiegłym roku takich przypadków było aż 646.

Policja i inne służby ratunkowe apelują o ostrożność nad wodą. Radzą, by kąpać się tylko w miejscach wyznaczonych i nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu.

W ten długi i gorący weekend niestety nie brakuje tragedii nad wodą. Każdy dzień przynosi kolejne informacje o utonięciach.

Dziś rano w rzece Nida w miejscowości Czarkowy w gminie Nowy Korczyn w powiecie buskim utopił się 63-letni wędkarz.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Warszawa wraca do zakazu sprzedaży alkoholu. Czy urząd miasta go przeforsuje?
Społeczeństwo
Polaków jest coraz mniej. GUS podał nowe dane
Społeczeństwo
Co z Ukraińcami, których Kijów widziałby w wojsku? Urząd ds. cudzoziemców tłumaczy
Społeczeństwo
Groził, wyzywał i wybijał szyby. Policja nie widziała podstaw do interwencji
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?