Reklama

Maratończyk porzucił psa, teraz chce emigrować

Po aferze z porzuconą ciężarną suką Piotr Kuryło zapowiada, że wyjedzie z Polski.

Aktualizacja: 12.08.2015 07:31 Publikacja: 11.08.2015 22:07

Piotr Kuryło podczas jednego ze swoich licznych maratonów

Piotr Kuryło podczas jednego ze swoich licznych maratonów

Foto: www.facebook.pl

Wcześniej jednak, wbrew zapowiedziom, pobiegnie do Aten. – Dostałem dużo telefonów i wiadomości, w których fani i znajomi wspierają mnie i namawiają do kontynuowania tego biegu – tłumaczy biegacz.

Kuryłogate – jak aferę z porzuceniem psa nazywają niektóre media – wybuchła w zeszłym tygodniu. Biegacz przywiązał ciężarną starą sukę Sarę do bramy schroniska dla zwierząt w Sonieczkowie koło Augustowa. Na dworze panował wtedy blisko 40-stopniowy upał. Po kilkudziesięciu minutach Kuryło wrócił do ciężarnej suki i zostawił jej miskę wody. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Wiceszefowa MEN: Dorośli często lekceważą problem hejtu. To może skończyć się tragicznie
Społeczeństwo
Nie żyje Mirosław Chojecki, członek KOR, współtwórca niezależnego ruchu wydawniczego w PRL
Społeczeństwo
Lekcja historii na cmentarzu. Rybnik i Racibórz uczą o tolerancji
Społeczeństwo
Jan Ołdakowski: Chcemy w Muzeum Powstania uczyć społecznej odporności i przywództwa
Reklama
Reklama