Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.02.2016 04:36 Publikacja: 12.02.2016 04:24
Foto: AFP
Nadine Kriegelstein w wyznaniu, które sama nazwała "listem miłosnym" pisze, że odkąd przeniosła się do "deszczowego Manchesteru", musi nie tylko radzić sobie z tamtejszą pogodą, ale także z "kiepskim systemem transportu publicznego".
"Często zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo coś cenisz, dopiero wtedy, gdy to stracisz" - pisze Austriaczka, która następnie narzeka na to, że w Manchesterze za jeżdżenie komunikacją miejską musi płacić zbyt wiele, a poza tym środki komunikacji publicznej często jeżdżą niezgodnie z rozkładem jazdy. "Chcę wam podziękować za to, że wy zawsze ściśle trzymacie się godzin podanych w rozkładach jazdy i że jesteście wyrozumiali dla wiedeńczyków, którzy często wskakują do pojazdów tuż przed zamknięciem drzwi" - zwraca się do przedstawicieli Wiener Linien Kriegelstein.
Europejczycy powinni zgromadzić zapasy, które pozwolą im na przetrwanie pierwszych 72 godzin ewentualnego kryzys...
W Wielkiej Brytanii wśród osób poniżej 18. roku życia wzrasta świadomość istnienia woreczków nikotynowych – poka...
Jednostki kalifornijskiej Gwardii Narodowej zostały skierowane w niedzielę na ulice Los Angeles, by pomóc w opan...
Administracja Donalda Trumpa poinformowała, że wysyła 2 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles, gdzi...
Przez ostatnie pół roku nastroje w państwie Putina radykalnie się zmieniły. Polska wciąż znajduje się w gronie n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas