Władze Wspólnoty Autonomicznej Madrytu przewidują, że karetka ma 25 minut na przybycie na miejsce zdarzenia. Czas ten jest o 10 minut dłuższy jeśli karetka wezwana jest poza miasto.

Jeśli karetka spóźni się o mniej niż trzy minuty, kierowca otrzyma karę w wysokości dwóch tysięcy euro. Jeśli karetka nie przybędzie na miejsce zdarzenia, kierowca otrzyma karę w wysokości dwunastu tysięcy euro. 

Z propozycją nie zgadzają się kierowcy karetek pogotowia. Negatywnie do propozycji podchodzą również lekarze. Ich zdaniem zamiast mandatów powinien zostać rozwiązany problem braku personelu. Przypominają, że na niemal 100 karetek, tylko co czwarta obsługiwana jest przez dwie osoby. Gdy np. sytuacja wymaga unieruchomienia pacjenta, potrzebny jest przyjazd drugiej karetki.