Cook przekonuje, że Maorysi, którzy ją krytykują nie są autochtonami. Na modelkę spadła krytyka po tym, jak opublikowała ona zdjęcie, na którym stoi na szczycie góry Taranaki mając na sobie tylko rękawiczki, buty i czapkę.
Góra Taranaki to w rzeczywistości aktywny wulkan na zachodnim wybrzeżu Wyspy Północnej wchodzącej w skład Nowej Zelandii. Maorysi długo uważali ją za świętą górę. Dlatego teraz przedstawiciele tej społeczności oskarżają modelkę o "brak kulturowej wrażliwości".
Cook jeszcze bardziej podgrzała nastroje stwierdzając, że Maorysi nie są autochtonami w tym regionie.
"Hey Jaylene, czy zrobiłabyś sobie rozbierane zdjęcie w kościele, albo przed pomnikiem poległych na wojnie, czy może lubisz okazywać brak szacunku jedynie świętym miejscom ludów tubylczych? Mam nadzieję, że twoje pięć minut sławy było warte przeklinania cię, które będzie ci towarzyszyć przez resztę życia" - napisał jeden użytkownik Instagrama, na który modelka wrzuciła zdjęcie. To właśnie jemu modelka odpisała, że Maorysi nie są ludem tubylczym.
Cook tłumaczyła następnie, że jest zaskoczona reakcją na zdjęcie. Przyznała jednocześnie, że nie informowała nikogo, że ma zamiar sfotografować się nago na szczycie góry.