Małżeństwo szuka osoby dyspozycyjnej - jak czytamy w ogłoszeniu przez cztery dni w tygodniu będzie ona musiała zajmować się dziećmi przez cały dzień i całą noc, pod nieobecność rodziców, którzy w tym czasie pracują poza domem.
Dom znajduje się w niewielkiej wiosce położonej na szkocko-angielskim pograniczu. Autorzy ogłoszenia zaznaczają, że w momencie, gdy go kupowali, ostrzeżono ich, że jest on nawiedzony.
Jak się okazało dla pięciu poprzednich niań zatrudnionych przez parę było to problemem - zrezygnowały one z pracy skarżąc się na dziwne hałasy oraz ruszające się meble.
Rodzice zastrzegają, że sami nigdy nie doświadczyli żadnych paranormalnych zjawisk w swoim domu - mają one występować tylko wtedy, gdy nianie są w domu same z dziećmi.
Mimo to oferują płacę wyższą, niż zwyczajowe wynagrodzenie niani, właśnie ze względu na doświadczenia poprzednich opiekunek.