Samotne święta psychicznie chorych dzieci

Zamiast ubierać w domu choinkę czy składać bliskim noworoczne życzenia, stoją w oknach z nadzieją, że rodzice zdecydują się zabrać je do domu.

Aktualizacja: 01.01.2018 21:35 Publikacja: 01.01.2018 17:40

Samotne święta psychicznie chorych dzieci

Foto: Domena publiczna

Nie tylko osoby starsze oddawane są w okresie świąteczno-noworocznym do szpitali przez rodziny, które chcą mieć więcej czasu dla siebie. Podobny los spotyka także dzieci przebywające w placówkach psychiatrycznych. Choć w ich przypadku zazwyczaj rodzina odmawia zabrania małych pacjentów na Boże Narodzenie czy Nowy Rok, a nie przywozi nagle do szpitala.

– Jeśli tylko stan zdrowia na to pozwala, wypisujemy dzieci na święta, bo przepustki też mają znaczenie terapeutyczne. Problem w tym, że nie wszyscy rodzice chcą je zabierać do domu – mówi Michał Stelmański, prezes Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrycznego. W placówce tej przebywają nie tylko dzieci psychicznie chore, ale też te z zaburzeniami rozwojowymi, takimi jak autyzm czy zespół Aspergera. – Nasze statystyki pokazują, że w tym roku na święta została rekordowa liczba dzieci. Było ich niemal tyle, co na przykład dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem – tłumaczy Stelmański. Dodaje, że na szczęście żadne dziecko nie zostało przywiezione w Wigilię.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
Kolejna reakcja na zachowanie Brauna. „Wypowiedzi antysemickie, kłamliwe i uwłaczające”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
pogoda
Niż genueński nad Polską nie odpuszcza. IMGW zaktualizował ostrzeżenia o ulewach
Społeczeństwo
Artyści folklorystycznych festiwali ofiarą nagonki na migrantów w Zamościu i Gorzowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama