Reklama
Rozwiń

Wypadek Szydło: Wina BOR rozmyta – sprawa się przedawniła

Policja miała zaledwie tydzień na zbadanie wykroczeń, których mieli dopuścić się funkcjonariusze BOR.

Aktualizacja: 07.03.2018 06:03 Publikacja: 06.03.2018 18:05

Wypadek Szydło: Wina BOR rozmyta – sprawa się przedawniła

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Nie milkną kontrowersje wokół zakończonego śledztwa w sprawie wypadku premier Beaty Szydło sprzed roku.

Okazuje się, że krakowska prokuratura miała podejrzenia, że kolumna BOR nie jechała w Oświęcimiu na sygnałach dźwiękowych, bo 2 lutego tego roku skierowała sprawę ewentualnych wykroczeń drogowych (przekroczenia linii ciągłej i prędkości aut) do policji. Napisaliśmy o tym we wczorajszej „Rzeczpospolitej".

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”