Reklama

Włocławek: Udawał straż pożarną, bo się śpieszył do domu

Policjanci ze specjalnej grupy Speed, która została powołana do walki z drogowymi piratami, zatrzymali na drodze czerwony samochód marki Lublin, używający sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by inni kierowcy zjeżdżali mu z drogi. Kierowca nie był jednak strażakiem - pisze Onet.

Aktualizacja: 30.12.2019 16:12 Publikacja: 30.12.2019 16:05

Włocławek: Udawał straż pożarną, bo się śpieszył do domu

Foto: policja.gov.pl

qm

Funkcjonariusze zauważyli pojazd z migającymi światłami na drodze krajowej nr 91. Jechał w kierunku Torunia. Wydawał dźwięki jak straż jadąca na wezwanie, tyle że nie miał żadnych oznaczeń straży. Dlatego funkcjonariusze postanowili sprawdzić jego kierowcę, mieszkańca okolic Aleksandrowa Kujawskiego.

- Podczas kontroli okazało się, że nie miał zezwolenia na używanie sygnałów, a pojazd zakupił w sierpniu od Ochotniczej Straży Pożarnej i nie wymontował ich z wyposażenia - powiedział w rozmowie z Onetem Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku. - Z tłumaczenia na miejscu wynikało, że śpieszył się do miejsca zamieszkania, gdyż musiał pilnie wykonać innym pojazdem kurs transportowy - dodał. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama