Stasiak w "Sygnałach Dnia" podkreślił, że jego zdaniem, nie ma żadnej podstawy prawnej, by naciskać na Lecha Kaczyńskiego w sprawie zaopiniowana wniosku o odwołanie Mariusza Kamińskiego. Tym bardziej, że prezydent informował, iż zaopiniuje wniosek "bez zbędnej zwłoki". Sama ustawa nie precyzuje terminu udzielenia odpowiedzi na wniosek.
[ramka]Wniosek premiera o odwołanie szefa CBA Mariusza Kamińskiego musi być - zgodnie z prawem - zaopiniowany przez prezydenta, rządowe kolegium ds. służb specjalnych oraz komisję ds. specsłużb. W piątek wniosek ten pozytywnie zaopiniowało kolegium, we czwartek - sejmowa komisja. Teraz brakuje już tylko opinii prezydenta.[/ramka]