Ernest Bejda i Maciej Wąsik, zastępcy Mariusza Kamińskiego, byli pierwszymi osobami, którym Paweł Wojtunik, nowy szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wręczył dymisje. Nowym zastępcą szefa CBA został dotychczasowy dyrektor delegatury CBA w Poznaniu Janusz Czerwiński.
[srodtytul]Kamiński bez certyfikatu[/srodtytul]
To jednak nie koniec zmian. Wojtunik odebrał szefowi Zarządu Operacji Regionalnych, tzw. ZOR-ki – jednej z dwóch kluczowych struktur CBA, prowadzącej głównie działania w terenie i koordynującej pracę delegatur – prawo do podejmowania decyzji. Jego obowiązki przejął dotychczasowy zastępca.
Szefowie drugiej kluczowej struktury w CBA – Zarządu Operacyjno-Śledczego, nie czekali na odwołanie przez nowego szefa. Dymisje złożyli na ręce Kamińskiego zaraz po zapowiedzi, że zostanie on odwołany. Ponieważ mieli wymagany staż służby, przeszli na emeryturę.
To właśnie Zarząd Operacyjno-Śledczy, tzw. ZOŚ-ka, prowadził kluczowe dla Biura śledztwa, m.in. w sprawie afery hazardowej. Nazwiska szefów ZOŚ-ki i ZOR-ki są poufne, dlatego nie podaje się ich do publicznej wiadomości.