Piloci wojskowi zakończyli w zakładach PZL-Świdnik obloty nowego śmigłowca W-3WA o numerze "1014". - Jest on bardziej wyciszony, lepiej się go pilotuje ze względu na większe wytłumienie drgań. Przy fotelu został zainstalowany telefon komórkowy, salonik jest też klimatyzowany i wyposażony w system audio - informuje ppłk Artur Goławski, rzecznik Sił Powietrznych.
Takimi sokołami będą latać polskie VIP-y
Sokołem będzie mogło podróżować 8 osób i dwuosobowa załoga. Jak zapewniają piloci, nowy śmigłowiec jest wygodniejszy dla pasażerów. Tapicerka jest włoska. - W starszych śmigłowcach była angielska, ta wygląda bardziej elegancko - mówi jeden z pilotów.
Maksymalna prędkość przelotowa nowej maszyny wynosi 235 km na godzinę, śmigłowiec ma maksymalny zasięg 734 km, a z dodatkowym zbiornikiem na paliwo może pokonać 1180 km. - Sokół powinien zostać przekazany do 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w ciągu kilkunastu dni - dodaje ppłk Goławski.
- W sumie Siły Powietrzne do końca 2013 roku otrzymają pięć takich śmigłowców. Umowa na ich zakup została podpisana w grudniu 2011 roku. Ich wartość wraz z pakietem logistycznym wynosi 188,6 mln zł - mówi "Rz" ppłk. Małgorzata Ossolińska, z Inspektoratu Uzbrojenia MON.