Aktualizacja: 25.04.2016 15:14 Publikacja: 25.04.2016 15:08
Foto: 123RF
Pilot F-16 otworzył ogień do wieży z karabinu maszynowego M61 Vulcan, który w ciągu sekundy jest w stanie wystrzelić nawet 100 pocisków. Na szczęście żadnemu z oficerów znajdujących się w zaatakowanej wieży nic się nie stało. Kpt. Brynjar Stordal, rzecznik norweskiej armii poinformował, że rozpoczęto już dochodzenie, które ma wyjaśnić jak doszło do tego incydentu.
W symulowanym ataku, który ćwiczyły norweskie siły powietrzne na niezamieszkanej wyspie u zachodniego wybrzeża kraju, brały udział dwa myśliwce F-16.
Premier Donald Tusk poinformował, że 13 miliardów złotych trafi na program modernizacji Policji, Państwowej Stra...
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas