Sprawą celebrytki zajmie się warszawska prokuratura okręgowa. Materiały zostały już do niej przesłane przez Prokuraturę Krajową.
- Do tej pory otrzymaliśmy od CBA jedynie materiały jawne zawierające m.in. wniosek o wszczęcie śledztwa. Czekamy na materiały niejawne. Obie osoby pozostają zatrzymane i są podejrzewane w tej sprawie - powiedział rzecznik prokuratury Mateusz Martyniuk.
Prokuratura ma jeszcze czas na przesłuchanie i ewentualne postawienie zarzutów. Weronika M.-P. została zatrzymana w środę, czyli 48-godzinny okres, w którym prokuratura powinna podjąć decyzję w sprawie zarzutów, mija dopiero w piątek.
Kobieta została zatrzymana wczoraj przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Stało się to przed jedną z warszawskich restauracji, gdy przyjęła kopertę ze 100 tys. zł za pomoc w wygraniu procesu prywatyzacyjnego Wydawnictw Naukowo-Technicznych. Całą noc spędziła w areszcie, być może dzisiaj zostaną przedstawione jej zarzuty.
CBA zatrzymało też prezesa WNT, w siedzibie wydawnictwa.