Sprostowanie do artykułu „Oskarżyciel żołnierzy idzie na praktyki” z 5 marca 2008 r.

W artykule „Oskarżyciel żołnierzy idzie na praktyki” opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita” 5 marca 2008 roku zostały podane nieprawdziwe informacje dotyczące prokuratora ppłk. Zbigniewa Rzepy – osoby prowadzącej postępowanie w tzw. sprawie Nangar Khel

Publikacja: 28.10.2009 00:33

Prokurator ppłk. Zbigniew Rzepa:

– nie wprowadzał w błąd przełożonych odnośnie do mocy dowodowej zgromadzonego w sprawie materiału;

– nie wydawał Żandarmerii Wojskowej instrukcji dotyczących formy zatrzymania osób podejrzanych, w których nakazał potraktować osoby podejrzane „jak groźnych bandytów”;

– nie zlecał Żandarmerii Wojskowej obserwacji domów osób podejrzanych przed ich zatrzymaniem;

– nie został odsunięty od prowadzenia sprawy siedmiu żołnierzy z JW 1328 w Bielsku-Białej, tzw. sprawy Nangar Khel, i wysłany na praktyki do prokuratury w Warszawie.

Ponadto śledztwo przeciwko siedmiu żołnierzom z JW 1328 w Bielsku-Białej w tzw. sprawie Nangar Khel prowadził zespół prokuratorów Wydziału II Oddziału do spraw Przestępczości Zorganizowanej Naczelnej Prokuratury Wojskowej, którym kierował prokurator Karol Frankowski. Materiał dowodowy w całości był znany wszystkim prokuratorom prowadzącym postępowanie przygotowawcze, jak również nadzorującym ich pracę prokuratorom Oddziału do spraw Przestępczości Zorganizowanej Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie. Decyzje w sprawie zawsze podejmował zespół prowadzący.

Oddelegowanie prokuratora ppłk. Zbigniewa Rzepy do pracy w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej w Warszawie było związane z awansem zawodowym i bardzo pozytywną oceną jego pracy w Wojskowej Prokuraturze Garnizonowej w Poznaniu.

[i]-ppłk Zbigniew Rzepa[/i]

Prokurator ppłk. Zbigniew Rzepa:

– nie wprowadzał w błąd przełożonych odnośnie do mocy dowodowej zgromadzonego w sprawie materiału;

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA