Oznaczenia narodowe zniknęły m.in. z wozów bojowych, które znajdują się w Afganistanie. - Afgańczycy mają pozytywny stosunek do naszych żołnierzy, tymczasem myleni są oni z żołnierzami innych krajów – alarmuje wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej. Dodaje, że oznaczenie narodowe może poprawić bezpieczeństwo naszych żołnierzy.
Na brak szachownic na czołgach zwrócili mu uwagę opiekunowie klasy wojskowej warszawskiego liceum. Wrócili oni właśnie z obozu, który został zorganizowany w Świętoszowie, w pobliżu poligonu 10. Brygady Kawalerii Pancernej im. gen. Maczka.
- Mieli okazję zobaczyć w akcji leopardy, czołgi które zostały kupione od Bundeswehry. Zaskoczyło ich to, że nie były na nich namalowane polskie barwy, czyli szachownice – wspomina Piotr Górski, nauczyciel, który opiekował się uczniami. Są na nich namalowane oznaczenia pułkowe.
Co się stało z szachownicą? – pytamy por. Justynę Balik, oficer prasową brygady.
- To jest związane z kamuflażem. Realizujemy wytyczne ustalone przez dowództwo dywizji i rozporządzenie ministra. Na czołgach są tylko oznaczenia wojskowe – powiedziała „Rz".