Dotąd żołnierze służący krajowi poza granicami byli bezradni wobec wyzwisk i pogróżek padających w sieci.
– Zrobiliśmy eksperyment. Do 30 prokuratur wysłaliśmy zawiadomienie w sprawie znieważania nas w Internecie – mówi „Rz" weteran, który niedawno wrócił z Bliskiego Wschodu. Na forum internetowym „GW" żołnierzy nazwano „mordercami niewinnych cywilów". – W 29 przypadkach usłyszeliśmy, że mamy sobie radzić sami – twierdzi nasz rozmówca.
Tylko olsztyńska prokuratura zachowała się inaczej. Wystąpiła o ustalenie sprawcy po adresie IP. Okazała się nim Anna Ł., znana w Poznaniu działaczka społeczna kojarzona z lewicą i anarchistami.
– W ubiegłym tygodniu przekazaliśmy materiały do poznańskiej prokuratury – mówi „Rz" prok. Piotr Marek, zastępca prokuratora okręgowego w Olsztynie.
– Mam nadzieję, że to będzie przełom. Że prokuratorzy w takich sprawach będą uczestniczyć z urzędu na przykład jako oskarżyciele posiłkowi – mówi „Rz" starszy sierżant Jacek Żebryk, który od roku walczy z internautami znieważającymi żołnierzy. Dzięki jego staraniom dwóch skazano już na grzywny.