Do wyprodukowania bomb zużyto ponad 1,5 tony ładunków wybuchowych. Dodatkowo odkryto też amunicję do granatników przeciwpancernych i pociski artyleryjskie. Cztery magazyny, w których znajdowały się ładunki, były doskonale zamaskowane.

Przechwycone ładunki miały służyć do ataków na lokalną ludność i jednostki wojskowe.

W ciągu ostatnich dni żołnierze dotarli do 1,5 tony improwizowanych ładunków wybuchowych. W magazynach odkryto również kilkanaście granatów do granatników przeciwpancernych, pociski artyleryjskie, lont detonujący, urządzenia do zdalnej detonacji, a także indywidualne wyposażenie taktyczne używane przez rebeliantów.