Reklama

Kozubal: Caracale odleciały, ale czym poleci wojsko

Jeżeli prawdą jest to, o czym mówi opozycja, że zakupy śmigłowców dla wojska zostały złożone na ołtarzu rządowego programu 500 plus i tworzenia tzw. armii Macierewicza (tak były wicepremier z PO Tomasz Siemoniak nazywa obronę terytorialną), to dzisiaj w armii powinien być dzień żałoby.

Aktualizacja: 05.10.2016 14:51 Publikacja: 05.10.2016 13:30

Marek Kozubal

Marek Kozubal

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Tym bardziej, że MON nie deklaruje jasno, co dalej? Czy rozpisze kolejny przetarg na zakup śmigłowców, czy zmieni priorytety zakupowe.

Osobiście obstawiam, że decyzja w tej sprawie zostanie przeniesiona w czasie – co najmniej do momentu, gdy rząd zakończy prace nad nowym programem modernizacji sił zbrojnych. I wtedy pewnie dostaniemy sygnał, że najważniejszy jest zakup systemów obrony rakietowej (program Wisła) oraz śmigłowców uderzeniowych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama