Reklama

Tragiczny wypadek komendanta ze Szprotawy

W Małomicach w województwie lubuskim policyjny samochód uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Na miejscu zginął komendant komisariatu ze Szprotawy.

Aktualizacja: 17.03.2017 06:50 Publikacja: 17.03.2017 06:39

Tragiczny wypadek komendanta ze Szprotawy

Foto: materiały policji

Do wypadku doszło w nocy na trasie między Małomicami, a Bukowiną Bobrzańską. Policyjny fiat stilo wypadł tam z drogi, uderzył w drzewo i stanął w płomieniach.

Samochodem jechał 46-letni komendant ze Szprotawy. Policjant zginął na miejscu. Prokuratura ustala okoliczności tego wypadku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama