Zgodnie z obowiązującymi przepisami panie służące w Żandarmerii, tak jak mężczyźni, muszą mieć powyżej 175 cm wzrostu. Kryterium zbulwersowało minister ds. równego traktowania Małgorzatę Fuszarę. Uznała je za przejaw dyskryminacji ze względu na płeć i zażądała zmiany przepisów, bo kobiety są co do zasady niższe od mężczyzn.

Dlatego z rozporządzenia w sprawie orzekania o zdolności do zawodowej służby wojskowej zniknie warunek odpowiedniego wzrostu. Tak przewiduje przygotowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej projekt. Mężczyźni wciąż będą się musieli wykazać wzrostem, ale na podstawie innego, obowiązującego już rozporządzenia w sprawie dodatkowych warunków fizycznych i psychicznych oraz kwalifikacji żołnierzy Żandarmerii Wojskowej.

Ta formacja to nic innego jak policja wojskowa. Stoi na straży dyscypliny w jednostkach wojskowych.

W siłach zbrojnych RP obecnie pełni służbę 5131 kobiet, z czego 3548 w zawodowej służbie wojskowej. W Żandarmerii Wojskowej służy ich zaledwie 76: 23 w korpusie oficerskim, 20 w korpusie podoficerskim i 33 w korpusie szeregowych.