Reklama

Lepsza kontrola przez Służby Celne, urzędy skarbowe i urzędy kontroli skarbowej

Fiskus powinien sprawniej działać, ale reforma na siłę byłaby niecelowa – mówiono w sejmowej debacie o utworzeniu Krajowej Administracji Skarbowej.

Publikacja: 22.09.2016 07:24

Lepsza kontrola przez Służby Celne, urzędy skarbowe i urzędy kontroli skarbowej

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

W środowej sejmowej debacie nikt nie negował tego, że fiskus wymaga reformy. Poseł PiS Łukasz Szrajber zauważył, że na koniec 2011 r. zaległości w ściągalności podatku VAT wynosiły ponad 12 mld zł, a na koniec 2015 r. było to już ponad 42,7 mld zł. – Ściągnięte dochody podatkowe w stosunku do PKB zmalały z 17,4 proc. w 2007 r. do 14,5 proc., gdy PO oddawała władzę, czyli w 2015 r. – grzmiał z sejmowej trybuny Szrajber.

To on reprezentował posłów, którzy zgłosili projekt, napisany wcześniej w Ministerstwie Finansów. Dodał, że reforma służb, zakładająca od 2017 roku m.in. integrację Służby Celnej, urzędów skarbowych i urzędów kontroli skarbowej, ma zapewnić lepsze spożytkowanie informacji o podatnikach.

Dziś ta wiedza jest bowiem rozproszona w poszczególnych służbach skarbowych, które nie zawsze dobrze ze sobą współpracują.

Konsolidacja i czystka

Posłowie opozycji zgadzali się, że fiskus wymaga reformy, ale wskazali też braki projektu. Poseł PO i były wiceminister finansów Janusz Cichoń wymieniał wśród nich niekorzystne dla podatników zniesienie dwuinstancyjności w postępowaniu przed przyszłymi urzędami celno-skarbowymi. Wytknął projektodawcom zniesienie konkursów na kierownicze stanowiska w organach skarbowych. – To służy tylko czystce. „Pisiewicze" tylko na to czekają – powiedział Cichoń, używając neologizmu oznaczającego ludzi umieszczonych na stanowiskach raczej z klucza partyjnego, a nie według kompetencji.

Jednak najwięcej wątpliwości dotyczyło zmian w Służbie Celnej, która zresztą obchodziła w środę swoje doroczne święto. Posłowie opozycji zauważyli, że debata o przewidzianej w ustawie likwidacji dotychczasowych struktur SC jest właśnie dlatego szczególnie niestosowna. Na specjalnie zwołanej w Sejmie konferencji prasowej wiceminister finansów Paweł Banaś zapewniał jednak, że nie ma mowy o likwidacji, lecz jedynie o zmianach organizacyjnych.

Reklama
Reklama

Pora zdjąć mundur?

Jednak samych celników taka deklaracja nie przekonuje. – Gdyby projekt został zrealizowany, to z dzisiejszej 15-tysięcznej Służby Celnej w nowej służbie zostałoby 4–5 tysięcy funkcjonariuszy, a reszta zostałaby „rozmundurowana" – zauważa w rozmowie z „Rz" Sławomir Siwy, przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy.pl. Takie zmiany oznaczałyby m.in. utratę przywilejów emerytalnych, jakie dziś mają celnicy.

Zdaniem Siwego konsolidacja celników z innymi służbami nie jest dobrym rozwiązaniem. Zresztą na szkodliwość podobnych konsolidacji wskazywał już w swoich raportach Bank Światowy.

etap legislacyjny: po pierwszym czytaniu w Sejmie

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama