Reklama
Rozwiń
Reklama

Plan miejscowy bez map przeciwpowodziowych

Gminy nie muszą już w swoich miejscowych planach uwzględniać map przeciwpowodziowych.

Publikacja: 05.01.2016 07:11

Plan miejscowy bez map przeciwpowodziowych

Foto: www.sxc.hu

Obowiązują już zmiany w formalnościach wodnoprawnych. Wprowadziła je nowela prawa wodnego, która weszła w życie 31 grudnia. Dostosowuje przepisy tego prawa do uregulowań unijnych.

Rozszerza też listę inwestycji, które nie wymagają pozwolenia wodnoprawnego wydawanego w formie decyzji, lecz tylko prostego zgłoszenia. Znalazły się na niej m.in.: pomosty o długości 25 m, kąpieliska oraz wyznaczanie terenów do kąpieli.

Do wykazu prac wymagających jedynie uproszczonych formalności wprowadzono także odwadnianie i odprowadzanie wody z wykopów budowlanych, wykonanie stawów zasilanych wodami gruntowymi nieprzekraczających 500 mkw. i głębokości 2 m. Taki staw nie może mieć jednak wpływu na nieruchomości sąsiednie.

Nowela zdjęła też z gminy obowiązek uwzględniania map przeciwpowodziowych w studiach kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach. Teraz od ich woli zależy, czy wprowadzą zapisy map przeciwpowodziowych do swoich dokumentów planistycznych, czy też nie. Wcześniej natomiast prawo wodne nie pozostawiało samorządom wyboru i nakazywało uwzględnić mapy, wyznaczając przy tym termin do kwietnia 2018 r.

Gminy mocno przeciwko temu protestowały i chciały, by zdjąć z nich ten wymóg. Według nich mapy przeciwpowodziowe bardzo często rozmijają się z rzeczywistością i ich uwzględnienie groziłoby paraliżem inwestycyjnym. Mapy obejmują bowiem tereny, na których nigdy nie doszło do powodzi. Przykładowo w Poznaniu oprócz Warty objęte mapą zostały jeszcze dwie inne rzeki, które do tej pory nie stwarzały zagrożenia powodziowego, np. Cybina płynąca przez tereny intensywnej zabudowy, na których zlokalizowana jest m.in. fabryka kosmetyków.

Reklama
Reklama

Poza tym – zdaniem gmin – wprowadzenie zapisów map do planów będzie bardzo kosztownym przedsięwzięciem. Trzeba bowiem nie tylko przeprowadzić odpowiednie procedury, ale i wypłacić odszkodowania za nieruchomości objęte ograniczeniami wynikającymi z tych map.

Tymczasem na całym świecie buduje się na terenach zalewowych i nie ma w tym nic złego. Trzeba tylko wprowadzić odpowiednie zabezpieczenia przed powodzią albo zastosować odpowiednie technologie budowy domów.

podstawa prawna: nowelizacja prawa wodnego z 16 grudnia 2015 r. DzU z 30 grudnia 2015 r., poz. 2295

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama