Regionalne izby obrachunkowe widzą w niestandardowych instrumentach finansowych niebezpieczeństwo nadmiernego zadłużania się przez gminy. I za sprawą nowelizacji ustawy o RIO przygotowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji będą lepiej kontrolować finanse gmin. Zdaniem RIO jednak dopiero określenie w ustawie o finansach publicznych katalogu tytułów dłużnych, w jakich instytucjach finansowych samorządy mogą zaciągać kredyty i pożyczki, może wspomóc kontrolę nad samorządami. Z odpowiedzi przesłanej „Rz" przez Ministerstwo Finansów wynika jednak, że na razie takie zmiany w ustawie o finansach nie będą wprowadzane.
Waldemar Grzegorczyk, rzecznik MF, informuje, że z inicjatywy resortu zbierane są informacje o zadłużeniu samorządów z tytułu niestandardowych instrumentów finansowych. W celu zwiększenia kontroli stanu zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego w zakresie niestandardowych mechanizmów finansowych przewiduje się uszczegółowienie przekazywanych danych w zakresie pozycji kredyty i pożyczki wykazywanych w sprawozdaniach dotyczących zadłużenia – pisze. Ewentualne propozycje prawne mają zapaść po konsultacji ze stroną samorządową.
Ukryty dług
Samorządy sięgają po tego typu rozwiązania, gdy już są w trudnej sytuacji finansowej i nie mają zdolności kredytowej. Stosują wtedy tzw. subrogację: instytucja finansowa, spłacając zobowiązanie jednostki samorządu terytorialnego, nabywa wierzytelność w stosunku do niej, a jednocześnie strony ustalają nowy harmonogram spłaty. W takich ofertach wyspecjalizowała się firma Magellan. Jej klientem została m.in. najbardziej zadłużona gmina Ostrowice. Inne rozwiązania to umowy partnerstwa publiczno-prywatnego, sprzedaż zwrotna i leasing zwrotny. Gmina Nowy Dwór zawarła np. umowę z firmą Magellan na zbycie pięciu nieruchomości z jednoczesną ich dzierżawą na pięć lat. Potem odkupiła je za cenę sprzedaży. Wszelkie koszty transakcji pokrywała kwotą czynszu. Jednostki nie unikają też umowy sprzedaży, w których cena jest płatna w ratach, umów nienazwanych o terminie dłuższym niż rok, związanych z finansowaniem usług, dostaw i robót budowlanych.
Niestandardowe instrumenty mają skutki ekonomiczne podobne do zwykłych umów pożyczek lub kredytów. Tworzą dług, który samorządy ukrywają poprzez spłatę wydatkami bieżącymi lub majątkowymi.
Znany problem
Ministerstwo Finansów dostrzegło już kilka lat temu niebezpieczeństwo ich stosowania. Od 1 stycznia 2012 r. w rozporządzeniu ministra finansów w sprawie szczegółowego sposobu klasyfikacji tytułów dłużnych zaliczanych do państwowego długu publicznego pojawiły się także niestandardowe rozwiązania. Jednak stosujące je samorządy nie wykazywały w sprawozdaniach tych zobowiązań jako długu i w ten sposób łamały prawo. W skali całego kraju korzystało z nich pod koniec 2015 r. od 39 do 49 (w zależności od rodzaju instrumentu) samorządów.