Sprawdziły się zeszłoroczne zapowiedzi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że w tym roku nie przewiduje się większych zmian na mapie dróg krajowych, choć niektóre szosy wojewódzkie zatłoczone są bardziej niż krajówki, a niektóre krajówki świecą pustkami i nie wiadomo, dlaczego mają ten status.
I tak, trzy, zresztą dość krótkie, ciągi drogowe uzyskały status drogi krajowej, a cztery go utraciły.
Większość zmian wynika z nowych inwestycji: budowy nowych szos, ulic czy obwodnic. Jedna z nich przesuwa DK 58 (i częściowo DK 63) na terenie mazurskiego Piszu z centrum miasta na ciąg nowej trasy, na którą składa się kilka przebudowanych ulic i nowy most na Pisie. Podobnie wyrzucona zostaje krajówka nr 12 ze Szprotawy w woj. lubuskim. Niewielkie zmiany obejmą przebieg DK 71 na terenie Pabianic i DK 87 w Piwnicznej-Zdroju, nad granicą słowacką.
Zgodnie z art. 10 ustawy o drogach publicznych pozbawienie drogi dotychczasowej kategorii i zaliczenie jej do innej następuje do końca trzeciego kwartału, z mocą od 1 stycznia następnego roku (a więc raz do roku). Status krajówki nadaje minister transportu w porozumieniu z ministrami: spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej, po zasięgnięciu opinii sejmików województw, a w miastach na prawach powiatu – ich rad (sieć autostrad i ekspresówek określa rząd).
Wyższy status drogi to nie tylko wyższe wymagania techniczne, ale też zmiana zarządcy drogi, który odpowiada za jej utrzymanie, sprzątanie czy odśnieżanie.