Fundusz Rozwoju Inwestycji Komunalnych do likwidacji a dofinansowanie zadań własnych

Samorządy dostaną z rozwiązanego Funduszu Rozwoju Inwestycji Komunalnych blisko 52 mln zł na dofinansowanie zadań własnych.

Publikacja: 24.07.2013 10:04

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy likwidującej Fundusz Rozwoju Inwestycji Komunalnych. Opracowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego projekt zakłada, że 52 mln zł po zlikwidowanym funduszu zostaną uwzględnione w projekcie ustawy budżetowej na 2014 r., w rezerwie celowej na dofinansowanie zadań własnych samorządu terytorialnego.

Bank Gospodarstwa Krajowego będzie nadal obsługiwał kredyty udzielone z  tego funduszu. Projekt przewiduje też zabezpieczenie dla BGK środków na zobowiązania z tytułu już zawartych umów kredytowych. Wnioski o udzielenie kredytów, które wpłyną do BGK po dniu ogłoszenia ustawy, nie będą rozpatrywane.

Z kolei decyzje w sprawie wniosków przekazanych do dnia ogłoszenia ustawy zostaną podjęte najpóźniej do dnia jej wejścia w życie, co zapewne nastąpi jesienią tego roku.

FRIK powołany został do życia na mocy ustawy z 12 grudnia 2003 r. Od lipca 2004 r. do końca 2012 r. zawarł z jednostkami samorządu terytorialnego 629 umów kredytowych na kwotę 92,6 mln zł. Decyzja o likwidacji Funduszu podjęta została głównie ze względu na nikłe zainteresowanie oferowanymi kredytami.

W 2012 r. zawarto zaledwie 11 umów kredytowych na łączną kwotę 2,6 mln zł. W ostatnim kwartale 2012 r. do BGK nie wpłynął żaden wniosek o kredyt udzielany ze środków funduszu. Tańsze finansowanie samorządy mogą uzyskać z banków komercyjnych.

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”