Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.03.2015 12:54 Publikacja: 12.03.2015 11:45
Foto: www.sxc.hu
Wyrok gdańskiego Sądu Okręgowego, który oddalił powództwo miasta Sopotu przeciwko spółce prowadzącej na głównym deptaku klub striptizowy, to potwierdza.
Adwokat Roman Nowosielski, pełnomocnik Sopotu, długo się głowił, jakiej podstawy prawnej użyć w pozwie, by sąd zmusił klub go-go (nocny lokal ze striptizem) należący do sieci Cocomo do zaprzestania działalności na głównym deptaku miasta – popularnym Monciaku. Sięgnął po przepisy o ochronie dóbr osobistych, dobrego imienia, renomy, ale także spokoju oraz ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Działania klubu, w szczególności zachęcające do wstępu panie, naruszają dobry wizerunek miasta, który przez lata władze starały się kształtować jako miejsca przyjaznego mieszkańcom i turystom, z atrakcyjną ofertą kulturalną i rozrywkową, oraz bezpiecznego – to argumenty miasta.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zachowek to forma rekompensaty dla osób, które zostały pominięte w testamencie, a jednocześnie jedno z podstawow...
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski wezwał Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do respektow...
Przyłączenie się radców spowodowałoby większy zasięg akcji. Tymczasem radcowie nie tylko się nie przyłączyli, al...
Po prawie 10 latach postępowania grupowego wytoczonego przez kredytobiorców frankowych Sąd Apelacyjny w Łodzi or...
Od wtorku 1 lipca w aplikacji mObywatel można złożyć wniosek o wydanie dowodu osobistego, zgłosić utratę lub usz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas