Senacki projekt nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych wprowadza nowe zwolnienie w podatku od nieruchomości dla gruntów i budynków (lub ich części) stanowiących własność gminy.
Od tej zasady wprowadza jednak wyjątki dla nieruchomości zajętych pod działalność gospodarczą lub będących w posiadaniu innych jednostek sektora finansów publicznych, np. pod drogi wewnętrzne.
Opodatkowane dalej będą też grunty i budynki znajdujące się w posiadaniu samorządowych zakładów i jednostek budżetowych.
Swoją propozycję senatorowie opracowali na podstawie petycji wójta gminy Ostrów Mazowiecka. Zwracał w niej uwagę na absurdalną sytuację związaną z podatkiem od nieruchomości. Gmina bowiem jako podmiot publiczny musi sobie jako podmiotowi cywilnoprawnemu (tj. właścicielowi nieruchomości) płacić podatek od nieruchomości. W swojej petycji wójt zacytował również sprawozdanie Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych za 2013 r. Wynika z niego, że podleganie obowiązkowi podatkowemu w podatku od nieruchomości przez gminę będącą jednocześnie beneficjentem tego podatku nie jest ani uzasadnione, ani celowe. Obowiązująca zaś konstrukcja przepisów prowadzi zaś do sytuacji, że samorządy same sobie płacą.
Senatorowie zwracają uwagę, że w efekcie panuje spory bałagan. Część bowiem gmin płaci do swojej kasy podatek z tytułu posiadanych nieruchomości, część natomiast zwalnia się z tego tego obowiązku. W tym celu rada gminy podejmuje uchwałę na podstawie art. 7 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Na niewiele jednak to się zdaje. Główny nurt orzecznictwa sądów administracyjnych nie sprzyja bowiem samorządom. Zgodnie z nim, gmina jest podatnikiem podatku od nieruchomości.