Reklama

Sędzia zabrał 50 zł i dalej czeka na wyrok dyscyplinarny Sądu Najwyższego

20 lutego Sąd Najwyższy zdecyduje, czy sędzia, który wziął 50 zł z lady stacji benzynowej, pożegna się z zawodem czy nie.

Aktualizacja: 13.02.2018 17:39 Publikacja: 13.02.2018 17:14

Sędzia zabrał 50 zł i dalej czeka na wyrok dyscyplinarny Sądu Najwyższego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Decyzja SN miała zapaść we wtorek. To właśnie do 13 lutego 2018 r. SN odroczył rozprawę w październiku 2017 r. Powód? Chciał się zapoznać z dokumentacją medyczną sędziego Mirosława Topyły – o co wnosił jego obrońca. Obwiniony staje przed sądem z otwartą przyłbicą.

Cztery godziny rozprawy we wtorek nie wystarczyły. SN ponownie odroczył proces, tym razem do 20 lutego. Na tym etapie postępowania dyscyplinarnego zdarza się to bardzo rzadko.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama