Rzecznik dyscyplinarny wznawia postępowania ws. sędzi Frąckowiak i sędziego Brazewicza

"Definitywnie brakuje przesłanek, by wszcząć postępowanie dyscyplinarne" - tak poznański rzecznik dyscyplinarny sędziów ocenił zachowanie sędzi Moniki Frąckowiak z Sądu Rejonowego w Poznaniu. Postępowanie przejął jednak centralny rzecznik dyscypliny, który domaga się z gdańskiego sądu informacji na temat sędziego Włodzimierza Brazewicza z "apelacji". Zarzuca mu, po pierwsze, rozmowę z Onetem "z pominięciem drogi służbowej", a po drugie - nieterminowe sporządzanie uzasadnień.

Aktualizacja: 25.11.2018 13:10 Publikacja: 24.11.2018 20:31

Rzecznik dyscyplinarny wznawia postępowania ws. sędzi Frąckowiak i sędziego Brazewicza

Foto: Fotolia

- Sędzia Brazewicz z Sądu Apelacyjnego prowadził w Gdańsku spotkanie z sędzią Igorem Tuleyą, za co musiał się już tłumaczyć przed rzecznikiem dyscypliny. Z kolei sędzia Frąckowiak uczestniczyła w manifestacjach w obronie niezależnych sądów - podaje Onet.pl.

- Zastępca rzecznika dyscyplinarnego, sędzia Radzik uznał, że popełnienie przez nią "deliktów dyscyplinarnych" jest bardzo prawdopodobne - i przejął postępowanie z poznańskiego sądu.

Pozostało 95% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt