Chodzi im o powiązanie pensji sędziego z kondycją gospodarki (dziś jest to kwota bazowa którą rząd jak chce to podnosi). Rząd podwyżki obiecał ale ani jedno ani drudzy nie zamierzają wycofać się z zapowiedzianych wcześniej akcji protestacyjnych.

W większości sądów już dziś wiadomo, że spraw nie będzie bo sędziowie specjalnie na ten czas ich nie planowali. Jeśli jednak masz się stawić przed sądem (jesteś świadkiem, oskarżonym czy biegłym) sprawdź w sekretariacie wydziału (w którym jest Twoja sprawa) czy zaplanowana rozprawa się odbędzie.