Reklama
Rozwiń
Reklama

Marek Domagalski: Sąd w wakacje musi czasem poczekać nad podsądnego

Rygorystyczne zasady stawiennictwa na rozprawę powinny ustąpić potrzebom zdrowotnym czy nawet wypoczynkowym.

Aktualizacja: 26.07.2020 08:22 Publikacja: 26.07.2020 00:01

Marek Domagalski: Sąd w wakacje musi czasem poczekać nad podsądnego

Foto: Adobe Stock

Na początku wakacji niejeden rodak staje przed dylematem, czy stawić się w sądzie czy w sanatorium lub też wyjechać na zaplanowane wakacje.

„Chciałam się dowiedzieć, czy mogę wysłać kopię dokumentu potwierdzenia wyjazdu do sanatorium jako usprawiedliwienie nieobecności na rozprawie – pisze czytelniczka. – Wczoraj dowiedziałam się, że dostałam przydział do sanatorium w ostatnim tygodniu sierpnia i w tym czasie sąd wyznaczył rozprawę, na którą właśnie dostałam wezwanie. A była już raz z powodu epidemii odraczana. Rezygnacja z terminu spowoduje skreślenie jej z listy" – wyjaśnia zaniepokojona kobieta.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Podatki
Podatnicy nabici w ulgę. Fiskus nie chce oddawać podatku mimo orzeczenia TK
Praca, Emerytury i renty
Poszła na jednodniową emeryturę, po powrocie dostała niższą pensję. Sąd: to dyskryminacja
Sądy i trybunały
Prezes Izby Cywilnej odpowiada na żądania ministra Żurka: na wyrok SN czekałoby się 12 lat
Zawody prawnicze
Radczyni prawna skazana. Ma oddać klientom 1,2 mln zł
Reklama
Reklama