Krajowa Rada Sądownictwa nie zmienia opinii o zatrudnianiu aplikantów adwokackich i radcowskich na stanowisku asystenta sędziego. Tym razem zajęła stanowisko w sprawie asystentów sędziów zatrudnionych w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi-Południe. Rada dostrzega możliwość konfliktu interesów, gdy asystentem sędziego zostanie aplikant adwokacki lub radcowski.
Jej obawy dotyczą tej fazy odbywania aplikacji, w której aplikant może już stawać przed sądem, zastępując adwokata lub radcę jako pełnomocnik strony.
– Może to wpływać na zaufanie do bezstronności sądu oraz naruszać jego wizerunek jako instytucji w pełni niezależnej i wolnej od jakichkolwiek zewnętrznych ingerencji. W warunkach konkursu na wolne stanowisko asystenta sędziego powinno być wyraźnie zastrzeżone, że kiedy aplikant konkurs wygra, przed zatrudnieniem w sądzie zawiadomi o tym samorząd adwokacki lub radcowski albo wystąpi o skreślenie z listy aplikantów – podtrzymuje swoje stanowisko rada.
Decyzja o zatrudnieniu oraz kontynuowaniu zatrudnienia należy każdorazowo do prezesa sądu. Jeżeli asystent sędziego będzie kontynuował aplikację, istnieje możliwość rozwiązania z nim stosunku pracy w związku z obawą prezesa co do powstania lub istnienia konfliktu interesów, zagrożenia dla bezstronności sądu i ujawnienia się okoliczności podważających zaufanie do sądu.