Człowiek Ziobry nowym szefem szkoły kształcącej sędziów i prokuratorów

Minister Zbigniew Ziobro powołał Kamila Zaradkiewicza na dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.

Publikacja: 24.11.2023 20:32

Kamil Zaradkiewicz

Kamil Zaradkiewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kamil Zaradkiewicz jest doktorem habilitowanym prawa, od 2018 r. zasiada w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego. Wcześniej był dyrektorem zespołu orzecznictwa i studiów w Biurze Trybunału Konstytucyjnego, oraz dyrektorem Departamentu Prawa Administracyjnego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Teraz obejmie funkcję zwolnioną przez Dariusza Pawłyszcze, który prywatnie jest partnerem życiowym szefowej nowej KRS  Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Od ubiegłego piątku pełniącym obowiązki dyrektora KSSiP był Robert Pelewicz,  zastępca dyrektora kierujący Ośrodkiem Aplikacji Sędziowskiej.

W środę, podczas burzliwych obrad neo-KRS, kandydatura Zaradkiewicza została pozytywnie zaopiniowana przez 13 z 25 członków Rady. Krytykowali ją posłowie zasiadający w KRS z ramienia nowego Sejmu.

- NeoKRS pozytywnie zaopiniowała Zaradkiewicza na szefa KSSiP. Worek ze złotymi spadochronami dla ludzi Ziobry szeroko otwarty. Dzięki Andrzejowi Dudzie - napisała na platformie X członkini KRS i posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Czytaj więcej

Awantura w KRS. Gasiuk-Pihowicz miała usłyszeć "Wcisnę to pani w gardło"

Zaradkiewicz nie stawił się na posiedzeniu KRS w celu tzw. wysłuchania. A piątek minister Ziobro powołał go na pięcioletnią dyrektora KSSiP. Decyzja o powołaniu została już opublikowana na stronie KSSiP.

- Szybko poszło. Przedwczoraj opinia, a dziś już informacja, że Ziobro powołał Zaradkiewicza na Dyrektora KSSiP. W oficjalnym komunikacie ani słowem o oskarżeniach o mobbing, aferze piżamkowo-grzybkowej i byciu neosędzią. PiS-owskie wzór dla młodych prokuratorów i sędziów. Hańba - skomentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz. 

Chodzi o incydent z października 2013 r., gdy Zaradkiewicz był dyrektorem Biura Orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Zjawił się wówczas pod bramą TK nad ranem w kapciach i piżamie.

Kamil Zaradkiewicz jest doktorem habilitowanym prawa, od 2018 r. zasiada w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego. Wcześniej był dyrektorem zespołu orzecznictwa i studiów w Biurze Trybunału Konstytucyjnego, oraz dyrektorem Departamentu Prawa Administracyjnego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Teraz obejmie funkcję zwolnioną przez Dariusza Pawłyszcze, który prywatnie jest partnerem życiowym szefowej nowej KRS  Dagmary Pawełczyk-Woickiej. Od ubiegłego piątku pełniącym obowiązki dyrektora KSSiP był Robert Pelewicz,  zastępca dyrektora kierujący Ośrodkiem Aplikacji Sędziowskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem