23 stycznia 2023 Poufna Rozmowa opublikowała kolejny mail ze skrzynki byłego już szefa KPRM Michała Dworczyka. Sprawę opisał portal oko.press. Dotyczy sędzi, mieszkającej niedaleko Kłodzka. Ma troje dzieci, w tym jedno małe - urodzone w 2017 roku. Do sądu w Legnicy – ok. 170 km w jedną stronę – traciła na dojazdy autem zimą minimum sześć godzin dziennie. Od czterech lat starała się o przeniesienie do pobliskiego Sądu Rejonowego w Kłodzku. Bezskutecznie.
Kiedy pojawił się wolny etat, prezesi sądów w Legnicy i w Kłodzku wyrazili zgodę na transfer. Na przenosiny miał nie zgodzić się jednak urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości.
W tej sprawie sędzia zwróciła się do Michała Dworczyka, posła z tego regionu. - Jestem zrozpaczona. Od dwóch lat opiekując się małym dzieckiem przemierzam tygodniowo setki kilometrów w drodze z i do pracy, za każdym razem bojąc się o swoje zdrowie. Pewnie pan zna statystyki wypadków z drogi krajowej nr 8 i autostradzie A4, którymi się poruszam. Mój dzień pracy przy uwzględnieniu dojazdów to 15 godzin. Cierpi na tym moja rodzina, szczególnie trzyletni syn, który gdy wracam do domu już śpi – napisała w mailu, prosząc Dworczyka o interwencję poselską.
Jak podaje oko.press, tego maila ówczesnemu szefowi KPRM przesłała Krystyna Śliwińska, radna powiatu kłodzkiego. Równocześnie przewodnicząca klubu PiS tamże, dyrektorka biura poselskiego. Dworczyk, o 01:30 w nocy wypytuje Śliwińską: „Sprawdziliście już, co to za pani sędzia? Co w sieci o niej można znaleźć?”.
W odpowiedzi radna poinformowała Dworczyka, że pani sędzia angażuje się w akcje charytatywne, wpłaca na hospicjum, pomaga dzieciom, zwierzętom w schroniskach, promuje na FB posty o pomocy dla Syrii itp. „Ale też zamieszcza zdjęcie profilowe (w listopadzie 2019) świeczka z napisem KONSTYTUCJA, czy też «tęczowy piątek», wypowiedzi sędziów, którzy rezygnują z orzekania w Sądzie Dyscyplinarnym, Tuleyę z kartką «przełam opory idź na wybory» (2019), WOŚP, Tokarczuk, członek Iustiti, etc., etc...” - zaznacza radna PiS.