Aktualizacja: 26.02.2018 12:07 Publikacja: 26.02.2018 12:07
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Według prokuratury na początku lutego 2017 r. sędzia Robert W. z wrocławskiego sądu apelacyjnego wspólnie z żoną ukradli z Media Marktu w Wałbrzychu sprzęt o łącznej wartości 2,1 tys. zł: głośniki, pendrive'y i kabel. Dwa dni po pierwszej kradzieży Robert W. miał, już samodzielnie, dokonać kolejnej w markecie tej samej sieci we Wrocławiu. Ochroniarze zauważyli jak sędzia otwiera opakowania, wyjmuje z nich towary, a puste opakowania odkłada na półki. Tym razem miał przywłaszczyć sobie kolejne głośniki, 13 pendrive'ów, karty Micro SD i słuchawki. Towar wart w sumie 2,4 tys. zł. Sędzia twierdził, że przedmioty kupił wcześniej i wniósł je na teren marketu. Nie okazał dowodu zapłaty, bo przy wejściu nie było nikogo, komu można byłoby zgłosić zakupy.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień drugi. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z zadaniam...
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas