Medaliony nie wrócą do Polski

Adam Czartoryski, Adam Zamoyski i jego rodzeństwo odzyskali trzy medaliony z XIX-wiecznej kolekcji księżnej Izabelli Działyńskiej

Aktualizacja: 08.07.2008 22:11 Publikacja: 08.07.2008 19:19

Dwa z trzech odnalezionych medalionów

Dwa z trzech odnalezionych medalionów

Foto: Archiwum

Red

Datowane na IV wiek n.e. medaliony zostały 1 lipca zwrócone przez Muzeum Izraela z siedzibą w Jerozolimie. Jeden, przedstawiający kosz z owocami, zostanie w rękach spadkobierców. Dwa pozostałe, z motywami żydowskimi, nadal będą wystawiane w muzeum. Oba zostały odkupione od właścicieli. Jeden przez muzeum, drugi przez bogatego inwestora, który oddał go w wieczny depozyt. Kwota transakcji nie została ujawniona.

– Nie było wątpliwości co do ich pochodzenia. Nie kwestionowano także praw własności rodziny. Jednak dano nam do zrozumienia, że mają dla kultury żydowskiej wielkie znaczenie i muzeum trudno byłoby się z nimi rozstać. W pełni to doceniliśmy – powiedział "Rz" Adam Zamoyski, mieszkający w Londynie znany historyk, prezes zarządu Fundacji Książąt Czartoryskich.

Odzyskane medaliony są rzadkimi obiektami sztuki wczesnego chrześcijaństwa

Medaliony są właściwie dnami mis. W każdym dnie między dwiema warstwami szkła mocowano złotą blaszkę, w której wycinano wzory. Naczynia dodawano zmarłym chowanym w rzymskich katakumbach, wierząc, że przydadzą się im w pośmiertnym życiu. Zwykle się tłukły. Zachowane z nich spody zwane są przez historyków sztuki fondi d'oro (dosł. dno ze złota) i zaliczane do niezwykle rzadkich obiektów sztuki wczesnochrześcijańskiej.

– Przedstawienia z symbolami żydowskimi są już zupełnym rarytasem. Prawdopodobnie były wykonane dla Żydów, którzy przeszli na chrześcijaństwo, ale nadal mocno tkwili w kręgu symboliki żydowskiej – mówi prof. Witold Dobrowolski z Muzeum Narodowego w Warszawie.

– To zabytki nieporównywalne z żadnymi innymi, dlatego ocena ich wartości jest praktycznie niemożliwa – uważa Monika Paś, kustosz działu rzemiosła artystycznego Muzeum Narodowego w Krakowie.

Medaliony z kolekcji Działyńskiej zostały kupione w Wiedniu w latach 60. przez założyciela izraelskiego muzeum Teddy'ego Kolleka. Na jednym widnieje Arka Przymierza ze zwojami Tory. W dolnej części znajdują się dwa siedmioramienne świeczniki. Wszystko wpisane w kwadratową ramę. Na drugim umieszczono podobne motywy na planie koła. Trzeci przedstawia kosz owoców. Wszystkie artefakty pochodzą ze sławnej kolekcji sztuki antycznej, którą księżna Izabella Działyńska zgromadziła na zamku w Gołuchowie. W 1939 roku część kolekcji została przewieziona do Warszawy i ukryta w kamienicy Czartoryskich. W 1941 roku Niemcy zrabowali bezcenne dzieła sztuki. Na rozkaz Hitlera przewieziono je do zamku Fischhorn w Zell am See w Austrii. Po wojnie zostały wykradzione w 1945 roku. Wypłynęły na rynku wiedeńskim w latach 60. Wówczas zostały zakupione przez Muzeum Izraela. Sprawę zwrotu mienia właścicielom od czterech lat prowadziła The Commission for Looted Art in Europe z siedzibą w Londynie.

Trzeci medalion nie wróci do Gołuchowa. – Obecnie nie ma tam odpowiednich warunków do jego przechowywania – mówi Adam Zamoyski.

Datowane na IV wiek n.e. medaliony zostały 1 lipca zwrócone przez Muzeum Izraela z siedzibą w Jerozolimie. Jeden, przedstawiający kosz z owocami, zostanie w rękach spadkobierców. Dwa pozostałe, z motywami żydowskimi, nadal będą wystawiane w muzeum. Oba zostały odkupione od właścicieli. Jeden przez muzeum, drugi przez bogatego inwestora, który oddał go w wieczny depozyt. Kwota transakcji nie została ujawniona.

– Nie było wątpliwości co do ich pochodzenia. Nie kwestionowano także praw własności rodziny. Jednak dano nam do zrozumienia, że mają dla kultury żydowskiej wielkie znaczenie i muzeum trudno byłoby się z nimi rozstać. W pełni to doceniliśmy – powiedział "Rz" Adam Zamoyski, mieszkający w Londynie znany historyk, prezes zarządu Fundacji Książąt Czartoryskich.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl