Bitumix - wystawa

Warszawskie Nowe Miejsce zaprasza na wernisaż wystawy Martyny Jastrzębskiej "Bitumix". Wydarzenie odbędzie się 12 maja o godz. 19.00

Publikacja: 07.05.2014 16:36

Martyna Jastrzębska ?BITUMIX

Martyna Jastrzębska ?BITUMIX

Foto: materiały prasowe

„(...) Poruszamy się w przestrzeni pozbawionej grawitacji, jak w czarnej dziurze,  gdzie prawa fizyki zostają zawieszone. Nawet rozpoznawalne przedmioty takie jak: czaszki, krzesła, ptaki, kołyska, strzelba czy wyrwane serca, nie mają przypisanych im przewidywalnych pozycji w przestrzeni. Szczególna materia obiektów (autorski „bitumix" – kleje i masy bitumiczne) sugestywnie „lepi" przedmioty między sobą, „lepi" je do naszego wzroku. Wspomniane łączenie i nakładanie widoków jest kontrowane organiczną lepkością wzbudzającą lęk i obrzydzenie, bo nie wiemy czy to zbiorowisko rzeczy wyłoniło się z bagna, czy jest materią w wyniku pożaru, który stopił tkankę wraz z otaczającym powietrzem. Nie widzimy rzeczy jako następstwa procesu naturalnego, obawiamy się, że wciągani jesteśmy w rzeczywistość horroru i katastrofy lub nieznanych stanów fizycznych, nad którymi nie możemy zapanować. (...)"

Prof. Grzegorz Klaman

"Bitumix"

Martyna Jastrzębska (ur. 1987 r.) – artystka intermedialna, ukończyła ASP w Gdańsku (2013 r.)

Kurator Grzegorz Klaman

12.05.2014 godz 19.00

Nowe Miejsce

Al. Jerozolimskie 51 lok2

Warszawa

wystawa czynna

13.05-25.05 2014 godz 15.00-19.00

Noc Muzeów 17.05.2014 godz 19.00-01.00

Więcej informacji na Facebooku lub na stronie nowe-miejsce.com

Nowe Miejsce to wystawy, wykłady, spotkania, promocje książek i inne wydarzenia w pięknej 100 metrowej przestrzeni, w starej kamienicy w centrum Warszawy.

„(...) Poruszamy się w przestrzeni pozbawionej grawitacji, jak w czarnej dziurze,  gdzie prawa fizyki zostają zawieszone. Nawet rozpoznawalne przedmioty takie jak: czaszki, krzesła, ptaki, kołyska, strzelba czy wyrwane serca, nie mają przypisanych im przewidywalnych pozycji w przestrzeni. Szczególna materia obiektów (autorski „bitumix" – kleje i masy bitumiczne) sugestywnie „lepi" przedmioty między sobą, „lepi" je do naszego wzroku. Wspomniane łączenie i nakładanie widoków jest kontrowane organiczną lepkością wzbudzającą lęk i obrzydzenie, bo nie wiemy czy to zbiorowisko rzeczy wyłoniło się z bagna, czy jest materią w wyniku pożaru, który stopił tkankę wraz z otaczającym powietrzem. Nie widzimy rzeczy jako następstwa procesu naturalnego, obawiamy się, że wciągani jesteśmy w rzeczywistość horroru i katastrofy lub nieznanych stanów fizycznych, nad którymi nie możemy zapanować. (...)"

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl