Dyskusje artysty ze starymi mistrzami

Kiejstut Bereźnicki to jeden z najciekawszych polskich malarzy współczesnych. Przekonuje o tym wystawa jego prac w Szczecinie.

Aktualizacja: 19.12.2014 07:43 Publikacja: 19.12.2014 01:00

Kiejstut Bereźnicki, Święta rodzina, 2014

Kiejstut Bereźnicki, Święta rodzina, 2014

Foto: Zamek Książąt Pomorskich

Ma własny, niepowtarzalny styl i jednocześnie – świadomość ciągłości sztuki. I jest najlepszym dowodem jej wielonarodowości. Z urodzenia poznaniak, z wyboru sopocianin, wnuk Litwinki, syn lwowianki, absolwent, a potem profesor gdańskiej ASP.

W następnym roku w wielu galeriach i muzeach Kiejstut Bereźnicki świętować będzie 80. urodziny. Preludium do obchodów jest wysmakowana wystawa jego grafik i rysunków otwarta w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

– Inspirują mnie dawne obrazy, we wczesnej młodości nie miałem boga nad El Greca – przyznał kiedyś. – Ale nie naśladuję nikogo, raczej dyskutuję ze starymi mistrzami.

Kiedy patrzy się na jego malarstwo, ma się wrażenie niezwykłego dialogu przede wszystkim z XVII-wiecznymi malarzami holenderskimi. Ale nie tylko. Wśród kilkudziesięciu prac na wystawie obecne są wszystkie motywy jego twórczości. Oprócz martwych natur, od których zaczynał w latach 60., są tak charakterystyczne dla lat 70. sceny z Chrystusem i pasyjne. W kontrze do tematów poważnych pojawiają się sceny karnawałowe.

Bereźnicki lubi kontrasty. W jednym obrazie elementy martwej natury sąsiadują z ponętnymi, mocno roznegliżowanymi modelkami. U sopockiego artysty często zresztą pojawia się temat modelki i malarza. Obecny jest także na szczecińskiej ekspozycji.

W szczecińskim Zamku widzimy także, jak artysta lubi zderzać ze sobą formy o różnej proweniencji. Struktury ostre, kanciaste, geometryczne z miękkimi, opływowymi, organicznymi. Jego rysunki cechuje nie tylko świetny warsztat, ale i ciągłe dążenie do harmonii.

Wystawa Bereźnickiego to kolejny dowód, że Zamek Książąt Pomorskich ma się dobrze i gotowy jest na kolejne wyzwania artystyczne. A jednym z nich będzie z pewnością planowana na koniec przyszłego roku wielka wystawa o artystycznym rodzie Bunschów.

Ma własny, niepowtarzalny styl i jednocześnie – świadomość ciągłości sztuki. I jest najlepszym dowodem jej wielonarodowości. Z urodzenia poznaniak, z wyboru sopocianin, wnuk Litwinki, syn lwowianki, absolwent, a potem profesor gdańskiej ASP.

W następnym roku w wielu galeriach i muzeach Kiejstut Bereźnicki świętować będzie 80. urodziny. Preludium do obchodów jest wysmakowana wystawa jego grafik i rysunków otwarta w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu