Aktualizacja: 29.11.2016 17:21 Publikacja: 29.11.2016 17:14
5 zdjęć
ZobaczFoto: materiały prasowe
Co oni mi zrobili, ten złośliwy Thomas Bernhard i równie uszczypliwy Nicolas Mahler! Przez nich już zawsze będę chichotać, wchodząc do Kunsthistorisches Museum.
O tym pierwszym powiadają, że geniusz. Wydana w 1985 roku jego powieść „Dawni mistrzowie” (na polski przetłumaczona 30 lat później) wywołała – jak inne książki czy dramaty Bernharda – sporo szumu. Ten drugi, ten Mahler, to też Austriak, rocznik 1969. Dał się zauważyć dzięki inteligentnym, minimalistycznym rysunkom prasowym tudzież wydawanym własnym sumptem komiksom (kiedyś recenzowałam jego „Pragnienie”).
Wystawa rzeźb Magdaleny Abakanowicz w Ogrodach Królewskich na Wawelu pozwala spojrzeć na twórczość artystki z no...
Immersyjną wystawę „Dalí Cybernetics” w Warszawie, inspirowaną malarstwem artysty, obejrzało już ponad 35 tysię...
Prace tego artysty dysydenta zna cały świat. Jedną ?z nich Ai Weiwei przygotował dla Parku Rzeźby na Bródnie – p...
Na Wawelu można podziwiać ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb Johanna Georga Pinsla z muzeów we Lwowie i w S...
Na Wawelu można podziwiać ponad 20 ekspresyjnych XVIII-wiecznych rzeźb Johanna Georga Pinsla, przywiezionych z m...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas